środa, 26 kwietnia 2017

Prolog

"Pojawiła się Ona, ta Nowa Bogini
I poleciałeś do niej jak narkoman do heroiny
Mówiłam sobie, że to koniec,
Ale nie zapomniałam o Tobie"
~Tekst Własny~*Pauline

Nie zawsze jest tak, jak chcemy..
Każdy z nas..Chce być doceniany..
Każdy z nas...
Popełnia błędy...
Ma przyjaciół...
Głupie pomysły..
Przykre doświadczenia..
Ukrywa się przed samym sobą..
Uśmiecha się, kryjąc prawdę...
Próbuje uciekać...
Potrzebuje Jego...
Dotyku...Pocałunku..Bałaganu, który jej robi...


Jak można kochać kogoś, kto nawet nie jest Twój?
Uwierzcie, można tak kochać. Niestety...jest to wtedy dosyć bolesne. Twoje malutkie, bijące serduszko rozpada się z dnia na dzień coraz mocniej i pęka tam w środku. Bo kocha kogoś, kto nie kocha Jego. I wtedy ta mała pikawa jest smutna, a Ty na zewnątrz wyglądasz tak samo. Jesteś załamana, smutna i bez siły. A gdy ktoś pyta Ciebie czy jest wszystko w porządku, to odpowiadasz, że tak i nie ma się czym martwić. Czyż nie jest tak?
Przyznaj się.
Kochasz Go.



Iza miała już siedemnaście, kilka nieudanych związków za sobą, parę blizn i doświadczeń.
Jak chyba każdy, ale w trakcie ostatniej klasy Liceum stało się coś co zmieniło jej życie i przerwało dotychczasową sielankę...
Zakochała się.
A los zabawił się w brutalną grę, w której stawką było ludzkie życie.
A nazywała się "Walcz Lub Strać".



CZYTASZ = KOMENTUJESZ♥
Paulx

1 komentarz:

Tekst